środa, 6 sierpnia 2014

A zaczęło się tak...

Dwie kobiety, dwóch "dorosłych" mężczyzn, trzech małych terrorystów.
Dwa jajniki kontra morze testosteronu.
Tysiące słów rzecz jasna z ust kobiet, minimalne gesty ze strony męskiej.
Siła przebicia kobiet niemalże niemożliwa, a jednak...siła w Ciotkach Klotkach :)
Bo kto ma dać rade, jak nie MY kobiety. Przecież to tylko męski świat. 
Facet niby mało skomplikowany, ale uwierzcie faceciki sztuk 5 to już wyzwanie. To oznacza 5x więcej słów, 5x więcej pretensji, 5x więcej bałaganu, 5x więcej nerwów. Wymieniać dalej? :) 
W ich świecie zmywarka jest w każdym domu-apropo dzisiaj znalazłam u siebie zmywarkę. Ukryta w jednej z szafek pod zlewem w kuchni. Nawet faceta nie trzeba było, żeby ją podłączyć. Co baba nie da rady?, Brud z podłogi, w świecie facetów,zlizuje się sam, a obiady dostarcza katering. Deski opuszczać nie trzeba, tworzy przecież nowoczesny design. A dziećmi zajmują się białe murzynki. Takie nianie.
Żyć nie umierać mówię Wam. Zrozumiałe więc, że testoteron zazdrości jajnikom całe dnie leżenia do góry dupką.
My tez zazdrościmy. w takim świecie chciałybyśmy żyć.
A jak jest naprawdę?
Tego dowiecie się z tego bloga. 
Pozdrawiamy;)
Baba Aga i Szalonooka